Wednesday, 18 January 2017

Rodzicielstwo, czy jest takie straszne jak wiele osób opisuje?


Podziel się na Facebooku

Tweet (Ćwierkaj) na Twitterze

Kiedy wiedziałam, że w naszym życiu pojawi się Lena, usłyszałam od wielu osób, że nasze życie wywróci się teraz do góry nogami. Będziemy musieli zrezygnować z wielu przyjemności. Skończą się wypady do restauracji czy spontaniczne wyjazdy, a o śnie możemy nawet zapomnieć. Wiele osób nas tak straszyło ale czy naprawdę rodzicielstwo wiąże się z tak wielką zmianą dotychczasowego życia?

Moim zdaniem niewiele zmienia się … 

No może pomijając sen. Ale to tylko na moje życzenie. Lena chodzi spać o 20, a ja prowadzę taki tryb życia jak przed ciążą. Jestem aktywna do 1 w-2 nocy, a o 7:00 jest już pobudka.

Oczywiście w moim życiu zaszło wiele zmian. Przede wszystkim zmieniły się priorytety. Teraz na pierwszym miejscu jest ona, nasza upragniona córka. Dla niej byłabym w stanie zrezygnować z wszystkiego i te wszystkie „groźby” usłyszane w czasie ciąży nie robiły na mnie większego wrażenia. W końcu każdy kiedyś musi poświęcić coś, żeby zapewnić swojemu dziecku jak najlepsze warunki do wychowywania.

Minęło 12 miesięcy od porodu, a ja wyjścia z koleżankami/narzeczonym mogę zliczyć na dwóch dłoniach. No ale teraz już sobie odbiję. Mała już spokojnie może zostać u dziadków. Daje się uśpić chrzestnej i babci. Także niedługo wykorzystamy te umiejętności.

Kiedyś zawsze wychodziłam z domu pomalowana, a teraz zdarza mi się wyjść bez makijażu na spacer, zapomnieć zmienić lekko pobrudzoną bluzkę w trakcie karmienia, padać na twarz w trakcie dnia, mieć chwile załamania. Ale czy naprawdę to wszystko jest takie straszne, jak to opisują?

Oczywiście, że nie! Bezgraniczna miłość takiego maluszka wynagradza wszystko. Jestem w stanie nawet stwierdzić, że dzięki Lenie nauczyłam się lepiej gospodarować swój czas. Kiedyś nie do pomyślenia było dla mnie wybranie się na kurs szycia. Gdzie ja miałam wcisnąć go w swój napięty grafik? Nie wiem dlaczego kiedyś uważałam, że nie mam na nic czasu. Teraz wiem, że wtedy mi się tak wydawało, że go nie mam. 🙂 

Studiuję, wychowuję córkę, pracuję (praca blogera na pozór wydaje się taka prosta),  sprzątam (może czasami nie z taki skutkiem jakbym chciała;), gotuję, ćwiczę, a dodatkowo znajduję czas na poznawanie nowych pasji.

Myślę, że wiele mam potwierdzi to co teraz napiszę. W trakcie macierzyństwa wcale nie trzeba rezygnować z dotychczasowego życia. Po prostu trzeba czasami troszkę przystopować. My nie zrezygnowaliśmy ze wspólnych wyjść do restauracji, po prostu wychodzimy w trójkę (wyjść sam na sam jest w naszym życiu niewiele).

Wakacje z niemowlakiem nie wchodzą w grę? Dlaczego? My mieliśmy w planach lot do ciepłych krajów. Jednak Lenka pod koniec lipca miała zaplanowany chrzest, co nam troszeczkę popsuło plany, Mimo wszystko nie zrezygnowaliśmy ze wspólnych wakacji i 6 miesięczną Lenę wsadziliśmy w samochód na 8 godzin i pojechaliśmy na tydzień na Mazury. Odpoczęliśmy wszyscy, naprawdę!

Teraz w lutym wybieramy się w góry. Wiecie co? Już nie możemy się doczekać! Możemy zapomnieć o nartach itp. Ale zobaczymy coś wspanialszego. Uśmiech Leny na twarzy jak poznaje świat! To jest cudowne uczucie.

Jak same widzicie, nasze życie wygląda podobnie do tego, co prowadziliśmy przed pojawieniem się małej. Może nie mam tyle czasu na pracę, nie mamy takiego porządku w mieszkaniu, nie wychodzimy raz w tygodniu na randki. Ale nadal wychodzimy z domu, chodzimy na obiady do restauracji, spotykamy się ze znajomymi.

Drogie Mamy, przyszłe Mamy. Pamiętajcie, że nie możecie rezygnować z Waszych pasji, życia! Ja wiem, że macierzyństwo wymaga wielu poświęceń.. Mimo wszystko zadbajcie o swoją pasję, swoje życie partnerskie. W końcu szczęśliwi rodzice, to szczęśliwe dziecko! Niech ono aktywnie uczestniczy w Waszym życiu!

Pozdrawiam,

Dominika

*** wpis został przeniesiony z drugiego bloga i odświeżony o nowe informacje ***

Let’s block ads! (Why?)



Source link

Artykuł Rodzicielstwo, czy jest takie straszne jak wiele osób opisuje? pochodzi z serwisu Super Majice - Moje miejsce na ziemi.



from
http://www.super-majice.com/rodzicielstwo-czy-jest-takie-straszne-jak-wiele-osob-opisuje/

No comments:

Post a Comment